projekt: WeZeR
projekt: http://szablony.atcsites.com

Historia konopii

Historia konopi w dziejach ludzkości, od czasów prehistorycznych do współczesności

8000-7000 p.n.e.
Pierwsze stworzone przez człowieka tkaniny zrobione są z włókna konopnego.

ok. 6500 p.n.e.
Chińczycy używają włókna konopi do produkcji lin i powrozów. ok. 4000 p.n.e.
Pierwsze ubrania wykonane z konopi w Europie.

Kanaba - sumeryjskie słowo, nazwa konopi, wchodzi na stałe do języków ludów Indii, Europy i Bliskiego Wschodu. Jest to jedno z najstarszych słów w historii rodzaju ludzkiego.

ok. 2700 p.n.e.
Shen Nung, jeden z ojców chińskiej medycyny opisuje zastosowanie konopi w medycynie.

ok. 2000 p.n.e.
Jeden z najstarszych indyjskich zapisów o "magicznej roślinie" pojawia się w wersach Athen-Verdy. Konopie indyjskie opisane zostały jako jedna z pięciu świętych roślin. Warto wspomnieć, że konopie indyjskie dają mniej użyteczne włókno, za to produkują więcej substancji psychoaktywnych. Te odmianę arabscy kupcy dostarczali przez Mezopotamię i Bliski Wschód do Egiptu.

Pierwsze warsztaty przetwarzające włókno konopne - Egipt.

ok. 1000 p.n.e.
Znaleziska znad Wołgi wskazują, że zamieszkujący te ziemie Scytowie, oprócz wykorzystania włókna, odkryli inne właściwości konopi. Pozostałe po obróbce kwiaty żeńskie palono w ognisku, dookoła którego zbierali się członkowie plemienia i wdychali dym.

ok. 550 p.n.e. Perski prorok Zoroaster pisze Zend-Aveste, święty tekst opisujący ponad 10 000 gatunków roślin leczniczych. Konopie znajdują się na początku listy.

ok. 450-400 p.n.e.
Herodot opisuje ceremonię pogrzebu scytyjskiego wodza, podczas której zbiorowo palono konopie (najprawdopodobniej odmianę Cannabis ruderalis).

Z tego czasu pochodzą odkryte w górach Ałtaj na Syberii, zamrożone wśród pozostałości po Scytach, nasiona Cannabis ruderalis. Ta odmiana konopi ma prawdopodobnie najsłabsze działanie psychoaktywne.

I w.
Chińczycy rozpoczynają produkcję papieru z konopi.

800
Islamski prorok Mahomet zezwala na używanie konopi i zabrania picia alkoholu.

1430-1431
Joanna d'Arc zostaje oskarżona o czary i używanie roślin narkotycznych (m.in. konopi).

1484
Papież Innocenty VIII ogłasza konopie używką heretyków i zabrania stosowania ich w medycynie.

1563
Królowa Elżbieta I nakłada grzywnę w wysokości 5 funtów na ziemian, którzy posiadają ponad 60 akrów i nie uprawiają konopi. Było to uzasadnione ogromnym zapotrzebowaniem floty na liny i tkaniny. Rok później hiszpański król Filip nakazuje uprawę konopi we wszystkich koloniach hiszpańskich.

1619
Konopie są masowo uprawiane w Ameryce Płn. Zapotrzebowanie brytyjskiej floty na liny konopne było tak wielkie, ze w Wirginii karano grzywną farmerów, którzy ich nie uprawiali.

XVIII w.
Plantatorami konopi są m.in. Thomas Jefferson i George Washington. Z pamiętników Waszyngtona wynika, że osobiście nadzorował on oddzielanie na plantacji roślin różnych płci. Takie działanie (niedopuszczenie do zapylenia) powoduje, że osobniki żeńskie produkują więcej żywicy - surowca do produkcji haszyszu, a mniej nasion. Tak więc ojciec demokracji był niewątpliwie palaczem konopi.

28 czerwca 1776
Pierwsza wersja Deklaracji Niepodległości zostaje napisana na papierze konopnym. Druga wersja, opublikowana 4 lipca, także. Dopiero oficjalna kopia zostaje przepisana na pergamin.

1839
W.B.O'Shaughnessy jako pierwszy europejski lekarz stosuje konopie jako środek przeciwbólowy przy bólach reumatycznych, kolce jelitowej u dzieci i bólach tężcowych. Jean-Jacques Moreau de Tours, francuski psychiatra, uznaje przydatność konopi w leczeniu chorób psychicznych.

1844
Theophile Gautier zakłada w Paryżu "Le Club des Haschischius", którego członkowie palili sprowadzany z Algierii haszysz. Do klubu należeli m.in. Hugo Balzac, Gerarde de Nerval, Alexander Dumas ojciec i Charles Baudelaire.

1868
W Egipcie wprowadzono zakaz spożywania konopi. Kraj ten będzie potem nakłaniał do delegalizacji marihuany w Lidze Narodów.

1890
Nadworny lekarz królowej Wiktorii, Sir Russell Reynolds, poleca konopie jako środek na bóle menstruacyjne. Później w pierwszym numerze czasopisma medycznego "The Lancet", pisze on: "Konopie, stosowane w odpowiedni sposób, są jednym z najcenniejszych lekarstw, jakie posiadamy."

1895
Zaniepokojony ogromnym spożyciem konopi w koloniach, angielski parlament powołuje komisję w celu zbadania szkodliwości zjawiska. W wyczerpującym, siedmiotomowym opracowaniu komisja jednoznacznie stwierdza, że palenie konopi nie wywołuje negatywnych objawów zdrowotnych i nie uzależnia. Ponadto wymienione zostają pozytywne efekty, zarówno emocjonalne, jak i społeczne.

koniec XIX w. pocz. XX w.
Rozpowszechnienie bawełny sprawiło, że zmalało zapotrzebowanie amerykańskiej gospodarki na konopie. Mimo to uprawy były nadal powszechne, ze względu na dużą popularność marihuany jako używki. Zyskała ona sobie uznanie głównie wśród biedniejszej ludności. Jest nadal stosowana w medycynie.

1910
Biała mniejszość w Południowej Afryce zakazuje używania konopi. W ten sposób próbowano uniemożliwić rdzennej ludności odprawiania rytuałów religijnych.

1917
18 lat wcześniej Henry Timken, bogaty fabrykant i wynalazca łożyska kulkowego, spotkał się z George Schlichtenem, także wynalazcą. Timken zaproponował finansowanie projektu maszyny (ang. decorticator), która pozwalałaby oddzielić włókno i miąższ roślin. Celem było masowe uzyskiwanie miąższu, aby umożliwić opłacalną produkcję papieru, nie wymagającą wycinania lasów. Timken był zachwycony projektem; uważał ze nowy wynalazek może być pożyteczny dla ludzkości (i przede wszystkim dla inwestorów). Zadowolony z sukcesu dał Schlichtenowi do dyspozycji 100 akrów żyznej ziemi na uprawę konopi w celu przetestowania maszyny. Pomimo prymitywnych metod uprawy, Schlichten ocenia, że maszyna pozwoli wyprodukować 50 000 ton papieru w cenie 25$ za tonę.

1920
Wprowadzona w USA prohibicja alkoholowa zaowocowała gwałtownym wzrostem zainteresowania marihuaną.

lata 20. XX wieku
Koncern DuPont staje się strategicznym zakładem papierowo-włókienniczym dla rządu USA, gdyż zaspokaja większość potrzeb rynku. Jako producent papieru drzewnego i późniejszy wynalazca Rayonu, pierwszego włókna sztucznego, DuPont jest zaniepokojony badaniami nad tanim (a przez to mało dochodowym) przetwórstwem konopi.

1931
Andrew Mellon, sekretarz skarbu państwa, właściciel banku, z którego usług korzysta DuPont zatwierdza kandydaturę swojego przyszłego zięcia, Harry'ego J. Anslingera na stanowisko szefa nowopowstałego Federalnego Biura d/s Narkotyków.

1932 - 1937
Harry J. Anslinger, rozpoczyna propagandowy atak na marihuanę. Jego wypowiedzi zawierały nieprawdziwe informacje (m.in. zapewniał kongresmanów, że pod wpływem marihuany będą skłonni zabić własnych braci). Rozpętanr przez niego niepokoje dotyczące używania narkotyków sprawiła, że rzesze ludzi uwierzyły w zabójczą szkodliwość konopi. Na licznych plakatach ostrzegających przed używką i rozprowadzającymi ją handlarzami, marihuana jawi się jako "piekielna roślina" i "zabójczy narkotyk". Anslingerowi wiernie wtóruje William Randolph Hearst, właściciel wielkiego wydawnictwa. W jego gazetach artykuły o tytułach takich, jak "Marihuana zmienia chłopców w potwory w 30 dni" są na porządku dziennym i sąsiadują z rasistowskimi tekstami skierowanymi przeciwko Hiszpanom i Murzynom. Często oba przewodnie tematy tych poczytnych brukowców były mieszane - pojawiały się np. artykuły o nadużywających narkotyków murzynach, gwałcących białe kobiety i grających jazz z elementami kultów afrykańskich, często uważanych za satanizm.

1937
Propaganda Anslingera i Hearsta osiąga swój cel - w 46 stanach USA zdelegalizowano marihuanę. Jedyny głos sprzeciwu pochodził od Amerykańskiego Stowarzyszenia Medycznego - dr James Woodward stwierdza, że w ten sposób społeczeństwo straci jeden z najbardziej obiecujących leków. Przez następne 2 lata, ok. 3000 lekarzy zostanie ukaranych za stosowanie konopi.

DuPont otrzymuje patent na produkcję tworzyw z ropy naftowej, oraz na szkodliwą dla środowiska technologię wytwarzania papieru z drewna. Dzięki uniemożliwieniu produkcji papieru z konopi DuPont szybko osiąga ogromne zyski. 1941
Magazyn "Popular Mechanics" publikuje projekt samochodu wykonanego i napędzanego produktami z konopi, autorstwa Henry'ego Forda. Mając nadzieję na uniezależnienie od przemysłu naftowego, Henry Ford hodował nielegalnie konopie przez kilka lat.

lata II wojny światowej
Japońska inwazja na Filipiny odcina USA od dostaw konopi. Rząd amerykański, jeszcze niedawno nazywający konopie "zabójcami młodzieży", rozprowadza wśród farmerów 400 000 funtów nasion konopi i namawia do ich uprawy.

Rozpoczęte zostają badania nad wykorzystaniem konopi jako "serum prawdy". W badaniach uczestniczy Anslinger. Wyniki są negatywne i prace szybko zostają zakończone.

Anslinger każe agentom Biura d/s Narkotyków śledzić muzyków jazzowych i swingowych, co do których był pewien, że palą marihuanę. Pod obserwacją znaleźli się m.in. Thelonius Monk, Louis Armstrong, Count Basie, Cab Calloway, Duke Ellington i Dizzy Gillespie. Plan Anslingera przewidywał natychmiastowe aresztowanie tych ludzi na terenie całych Stanów. Przed dokonaniem tego czynu powstrzymali go przełożeni.

1948
Anslinger zeznaje w Kongresie, że marihuana nastraja ludzi pokojowo i pacyfistycznie i może być wykorzystana przez komunistów do osłabienia ducha walki amerykańskiej młodzieży. Jeszcze 11 lat wcześniej Anslinger głosił (także w Kongresie) ze "Marihuana jest jednym z narkotyków, które wywołują najsilniejszą agresję i przemoc."

1961
60 państw podpisuje "Uniform Drug Convention", przez co zobowiązują się do wyeliminowania z użycia konopi w ciągu 25 lat (do 1986).

1962
John F. Kennedy wysyła Anslingera na emeryturę po jego próbach ocenzurowania książki "Osoba uzależniona a prawo" autorstwa prof. Alfreda Lindsmitha.

Kilka lat po zabójstwie Kennedy'ego, związani z nim ludzie przyznali, że w planach na drugą kadencję znajdował się projekt legalizacji marihuany. 1964
Dr Raphael Mechoulam z Uniwersytetu w Tel Avivie wyizolował delta-9-tetrahydrokanabinol (THC), główny składnik psychoaktywny konopi.

lata 70. XX wieku
"Medical World News" ogłasza: "Marihuana (...) jest prawdopodobnie najlepszym środkiem na epilepsje znanym współczesnej medycynie."

Dr Heath na zlecenie rządu USA przeprowadza badanie mające wykazać, że marihuana uszkadza mózg. Doświadczenie polegało na założeniu rezusowi maski gazowej i podaniu w ciągu 5 minut dawki dymu odpowiadającej ponad 60 jointom. Sekcja wykazała uszkodzenia mózgu, jednak były one spowodowane zatruciem tlenkiem węgla i brakiem tlenu.

W USA złagodzono przepisy dotyczące konopi. W niektórych stanach pozwolono na posiadanie ilości do własnego użytku.

Chrystiania - dawne koszary w Kopenhadze, opanowane przez hipisowskie komuny, stają się obiektem eksperymentu. Władze pozwalają mieszkańcom dzielnicy na posiadanie marihuany w celach niehandlowych.

W Holandii zalegalizowano posiadanie do 30 g marihuany. Pozwolono tez na sprzedaż jej w przeznaczonych do tego celu miejscach (coffeshopach). Efektem był wyraźny spadek liczby narkomanów (wśród osiemnastolatków - z 10% do 2%).

1989 r.
Badania w Akademii Medycznej w St. Louis wykazują, że w ludzkim mózgu znajdują się receptory reagujące na THC. Co ciekawe, okazało się, że receptory te nie są pobudzane przez żadne inne znane substancje.

1992 - 1994 r.
W północno-zachodnich landach niemieckich zezwolono na posiadanie znacznych ilości konopi (do 30 g w Szlezwiku-Holsztynie). Zrezygnowano też ze ścigania osób używających marihuany i haszyszu.

1997 - 1998
W sprzedaży pojawia się Marinol (inna nazwa - Dronabinol), syntetyczne THC rozpuszczone w oleju sezamowym w postaci kapsułek.

Kilkunastu pacjentów w USA wyrokiem sadu otrzymuje zgodę na uprawę konopi indyjskich na własne potrzeby. Wiele osób stosujących Marinol uznało, że nie spełnia on swojej funkcji w takim stopniu, jak marihuana (m.in. wywołuje częste napady leku; działa z dużym opóźnieniem; musi być połykany pomimo odruchu wymiotnego, któremu ma zapobiegać; wywołuje problemy u uczulonych na olej sezamowy).

luty 1998
Brytyjski magazyn "New scientist" publikuje fragment tajnego raportu WHO na temat szkodliwości marihuany. Wybucha skandal; WHO jest zmuszone ujawnić całość raportu. Jak się okazało, trwające 15 lat szczegółowe badania wykazały, że marihuana jest mniej szkodliwa od alkoholu i nikotyny, oraz że "Nawet długotrwale palenie konopi w dużych ilościach, nie wywołuje poważnych lub silnie upośledzających zaburzeń funkcji poznawczych."


Historia konpii

WeZeR 2006 Rasta- Positive Vibrations | all human rights reserved